To trzeba zobaczyć! Świetny film Sośnierza o członkostwie Polski w Unii Europejskiej. „Trzeba patrzeć nie tylko na korzyści, ale także na koszty” [VIDEO]

Dobromir Sośnierz. / foto: YouTube
Dobromir Sośnierz. / foto: YouTube
REKLAMA

Dobromir Sośnierz namawia do tego, by realnie patrzeć na członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Oznacza to dostrzeganie nie tylko korzyści ale także kosztów ponoszonych ze względu na unijne regulacje. Aby przybliżyć te kwestie zrealizował krótki film, który zestawia obie pozycje.

Będąc europosłem Dobromir Sośnierz zna Unię Europejską ze strony, której większość Polaków nigdy nie będzie miała okazji poznać. Aby podzielić się tą wiedzą przygotował specjalny serial o Unii Europejskiej pod tytułem „Co z tą Unią?”. Pierwszy odcinek odnosi się do tego czy bycie w Unii nam się opłaca.

REKLAMA

Autorzy filmu z portalu Prosta Ekonomia zwracają uwagę, że oceniając korzyści finansowe łatwo dostrzec to, że otrzymaliśmy 147 mld euro. Uwzględniając wpłacone składki w wysokości 48 mld daje to korzyść netto w wysokości 99 miliardów euro.

Podane w ten sposób kwota robi oczywiście wrażenie. Ale jeżeli podzielimy ją przez ilość lat jakie jesteśmy członkiem Unii oraz wielkość naszego PKB okazuje się, że daje nam to około 2% PKB rocznie.

Dużo trudniej dostrzec koszty jakie wiążą się z członkostwem. Autorzy zwracają uwagę, że tylko do rozdzielania unijnych funduszy zatrudniamy ponad 23 tysiące urzędników. Nie dość, że pobierają oni pensje z naszych podatków to Wykonują one pracę, która na wolnym rynku nie byłaby nikomu potrzebna i której efektem nie jest tworzenie bogactwa, tylko udział w rozdzielaniu bogactwa wypracowanego gdzie indziej.

Autorzy zauważają, że strata nie ogranicza się do pensji. Te osoby, z reguły dobrze wykształcone, w normalnych warunkach mogłyby wytwarzać wartość dodaną dla gospodarki.

Kolejnym problemem jest konieczność zaciągania kredytów na inwestycje, które bez udziału Unii Europejskiej nie byłby w ogóle realizowane, a robi się je tylko dlatego by przysługujące nam środki „nie uciekły”.

Największym i najtrudniejszym do oceny obszarem są koszty związane z wdrażaniem unijnych regulacji. Według różnych szacunków mogą one wynieść od 5% do 7% PKB krajów członkowskich.

Autorzy filmu zwracają uwagę, że sam sposób przyznawania dotacji na różne przedsięwzięcia oderwany jest od kalkulacji ekonomicznej. Projekty ocenia się i kwalifikuje na podstawie wytycznych urzędników, nie zaś pod kątem tego, czy dany projekt będzie zyskowny lub przynajmniej będzie na siebie zarabiał.

REKLAMA