
Holenderski sąd zezwolił na badania DNA 200 osób, które podejrzewają, że mogą być rodzeństwem. Wszystkie te osoby urodziły się po zapłodnieniu ich matek w klinice płodności w Rotterdamie.
Wymiar sprawiedliwości podejrzewa, że dawcą nasienia dla wszystkich tych osób był dr Jan Kaarbat, który zmarł już 2 lata temu.
Potencjalni przyrodni bracia i siostry czekali na pozytywną decyzję sądu w Rotterdamie od wielu miesięcy.
Lekarz praktykował w klinice płodności w Rotterdamie i miał masowo dawać swoje nasienie do inseminacji bez wpisywania tego do dokumentów. Holenderskie prawo ogranicza liczbę inseminacji tego samego dawcy do 25.
Kaarbat odmawiała przez lata udostępnienia swojego DNA. Teraz, po jego śmierci zezwolił na to jednak sąd. Za kilka tygodni okaże się, czy rzeczywiście był ojcem 200 dzieci.