Świat na krawędzi wojny! Amerykański okręt płynie do Odessy. Ostre słowa admirała (VIDEO)

USS Donald Cook (DDG 75), przechodzi przez cieśninę Bosfor fot. Twitter @YorukIsik
USS Donald Cook (DDG 75), przechodzi przez cieśninę Bosfor fot. Twitter @YorukIsik
REKLAMA

Amerykański niszczyciel USS Donald Cook (DDG 75), wpłynął dziś na Morze Czarne i kieruje się do portu w Odessie na Ukrainie. Przed rozpoczęciem wizyty dowódca amerykańskiej floty w Europie admirał James G. Foggo ostro wypowiedział się na temat uwięzienia przez Rosjan ukraińskich marynarzy.

Celem wizyty amerykańskiego okrętu będzie port w Odessie na Ukrainie. Niszczyciel rakietowy klasy Arleigh Burke,USS Donald Cook (DDG 75), ma przeprowadzić ćwiczenia z marynarką wojenną Ukrainy, a także innych krajów sojuszniczych.

REKLAMA

To druga wizyta USS Donald Cook (DDG 75) na tym akwenie w tym roku. Po raz pierwszy amerykański okręt wpłynął na Morze Czarne 19 stycznia, złożył wizytę w Batumi w Gruzji po czym wrócił na Morze Śródziemne 29 stycznia.

Podczas wizyty USS Donald Cook (DDG 75) na Morzu Czarnym w 2016 roku, doszło do incydentów z udziałem rosyjskiego lotnictwa. 11 i 12 kwietnia rosyjskie bombowce Su-24 dokonały serii niskich przelotów w okolicy amerykańskiego okrętu.

Głównodowodzący amerykańskiej floty w Europie i Afryce, admirał James G. Foggo, ogłaszając zamiar wysłania niszczyciela na Morze Czarne w ostrych słowach wypowiedział się na temat działań Rosjan na tym akwenie.

– Działania Rosjan w ubiegłym roku były coraz bardziej agresywne i ograniczające swobodę żeglugi w szczególności jeżeli chodzi o dostęp do portu w Mariupolu – powiedział Foggo. – Rosjanie robili to celowo. Chcą wywrzeć presję ekonomiczną na Ukrainę – dodał.

– Ukraińscy marynarze wciąż pozostają w areszcie i drażni mnie to bezgranicznie – powiedział amerykański admirał.

Spór o ograniczanie swobody żeglugi na Morzu Azowskim między Ukrainą i Rosją doprowadził do incydentu w Cieśnienie Kerczeńskiej, w wyniku którego rosyjskie jednostki ostrzelały, dokonały abordażu, a następnie aresztowały dwa ukraińskie kutry artyleryjskie typu „Gjurza” oraz holownik należący do ukraińskiej marynarki wojennej.

Ukraińskim marynarzom postawiono zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy. Nadal przebywają w rosyjskim areszcie mimo apeli ze strony różnych krajów o ich uwolnienie.

REKLAMA