
Jeśli USA rozmieszczą pociski rakietowe w Europie, to Rosja rozlokuje broń, która może być użyta nie tylko wobec terytoriów, z których pochodzić będzie zagrożenie dla niej, ale i wobec tych, gdzie znajdują się ośrodki decyzyjne – oznajmił Władimir Putin.
W środowym orędziu do obu izb parlamentu Rosji prezydent powiedział, że jego kraj nie ma zamiaru jako pierwszy rozmieszczać w Europie rakiet pośredniego i średniego zasięgu czyli pocisków balistycznych przenoszących broń jądrową.
Jeśli jednak uczynią to Stany Zjednoczone, to stworzy to dla Rosji poważne zagrożenie; Moskwa podejmie analogiczne kroki w odpowiedzi – ostrzegł.
Zapewnił, że Rosja zrealizuje swoje kontrposunięcia niezwłocznie po tym, jak zagrożenie wobec niej nabierze realnego charakteru.
Pociski balistyczne pośredniego zasięgu mają zasięg od 3000 do 5500 kilometrów, a pociski średniego zasięgu: od 1000 do 3000 kilometrów.
Rosyjski prezydent oskarżył USA o zlekceważenie zapisów układu INF poprzez rozmieszczenie w Polsce i Rumunii wyrzutni amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej.
Źródło: PAP