
Polska stała się ważnym tematem kampanii wyborczej w Izraelu. Temat budzi emocje, bo wg sondaży aż 50% wyborców jest żywo zainteresowanych obrażaniem naszego kraju i obarczaniem go za współpracę z „nazizmem”. Nie można więc wykluczyć, że kiedy dochodzi do zaostrzenia wyborczej walki, temat ten jeszcze powróci.
Z Jerozolimy nadeszła właśnie wiadomość, że powstał sojusz wyborczy dwóch głównych rywali premiera Benjamina Netanjahu. Wybory odbędą się już 9 kwietnia.
Wyborczy alians zawarli Benny Gantz, były szef sztabu armii Izraela i centrysta Yair Lapid. Wydany przez nich komunikat mówi o stworzeniu wspólnej listy wyborczej i w przypadku zwycięstwa o rotacyjnym sprawowaniu przez tych polityków funkcji premiera.
Yair Lapid , szef centralnego ugrupowania Yesh Atid napisał:
„Całkowicie potępiam nowe polskie prawo, które stara się zaprzeczyć polskiemu współudziałowi w Holokauście, powstało w Niemczech, ale setki tysięcy Żydów zostało zamordowanych bez spotkania z niemieckim żołnierzem”.
— Jowita (@Jowita999) February 18, 2019
Izrael: Yair Lapid (lider Yesh Atid) atakuje Netanyahu za jego przepraszanie Polaków za słowa o roli w Holokauście na zapowiedź że Premier Morawiecki może nie przyjechać na szczyt V4: "powinien powiedzieć – nie przyjeżdżaj tutaj, odwołaj swój bilet lotniczy,"
— Wojciech Szewko (@wszewko) February 15, 2019
Tylko czekać na dalszą licytację takich polityków w obrażaniu Polaków.