Niemiecki wywiad bije na alarm! Nigeryjskie gangi opanowują Europę

Zdj. Ilustr. Źródło; trust.org
REKLAMA

„Modny temat ostatnio w niemieckiej prasie: „nigeryjskie gangi rozprzestrzeniają się jak świerzb w dużych niemieckich miastach. Włochy i Hiszpania od dawna traktują Nigeryjczyków jako zagrożenie, zwłaszcza że są uważani za brutalnych i bezwzględnych’” – pisze na Twitterze Adam Gwiazda.

REKLAMA

Niemieckie media powołują się na ustalenia Federalnej Służby Wywiadowczej RFN (Bundesnachrichtendienst). Wynika z nich, że Nigeryjczycy, przez Włochy weszli na terytorium Niemiec, gdzie implantowane są zakładane przez nich gangi.

Gangi przestępcze, które same nazwały się „Supreme Eiye” lub „Black Axe” zaczęły działać we Włoszech, gdzie weszły w układy z lokalną mafią. Zaczęły nawet brać udział w miejscowych porachunkach. Członkowie czarnych gangów charakteryzują się dużą brutalnością i bezwzględnością.

Poza Włochami są także w innych krajach południa Europy. Ostatnio wchodzą także na tereny Niemiec. Mają się rozprzestrzeniać w niemieckich miastach tak szybko jak „świerzb”. Zajmują się przemytem migrantów na całej zachodniej trasie od południowych wybrzeży Morza Śródziemnego do Europy. Fałszują także dokumenty, które pozwalają na wjazd do Europy drogą lotniczą. Zajmują się także oszustwami i przede wszystkim kontrolą prostytucji. Ściągane do Europy młode Nigeryjki „odpracowują” miesiącami koszty podróży i utrzymania.

We Włoszech jest już około 100 tys. Nigeryjczyków. Od 2018 roku 10 tys. wjechało do Niemiec i liczba ta szybko rośnie. Nigeria to najludniejszy kraj Afryki, który liczy 191 mln ludzi i ma bardzo wysoki przyrost naturalny. Kandydatów do emigracji nie brakuje, a procedury np. „łączenia rodzin” i azylu dość szybko mogą liczbę Nigeryjczyków w krajach europejskich zwielokrotnić.

REKLAMA