
To jest banda komuchów. SLD jest na prawo od PiSu. Nawet komuniści nie dawali 500 plus – mówił Janusz Korwin-Mikke w programie Marka Czyża „Czyż Nie?”. Jeden z liderów sojuszu „Konfederacja Korwin, Liroy, Braun, Narodowcy” komentował propozycje Prawa i Sprawiedliwości przedstawione na zeszłotygodniowej konwencji.
W programie tematem głównym była tzw. „nowa piątka Morawieckiego” w ramach której PiS obiecał obywatelom nowe programy socjalne m.in. dodatek 500 plus na każde dziecko, jednorazową „trzynastkę” dla emerytów w wysokości 1100zł oraz brak PIT do 26 roku życia.
Propozycje w swoim stylu skomentował Janusz Korwin-Mikke, który stwierdził, że obecny program partii rządzącej to komunizm w najczystszej postaci, kierowany przez Jarosława Kaczyńskiego.
To jest komunizm, jeśli Jarosław Kaczyński mówi, że utrzymanie dziecka kosztuje 800 zł miesięcznie, a rząd daje 500 zł, to oznacza, że w 5/8 dziecko jest upaństwowione – podkreślił Korwin-Mikke.
Słowa europosła wywołały poruszenie u prowadzącego, który stwierdził, że program socjalny 500+ to realne, finansowe wsparcie dla rodzin i nie można tego porównywać z kupnem dzieci – niewolników.
Z takim zdaniem zdecydowanie nie zgodził się Janusz Korwin-Mikke, który prosto uargumentował swoje wcześniejsze stanowisko.
Państwo nie wspiera rodzinę, tylko ją zastępuje. Rząd daje pieniądze i w zamian za to decyduje szczepić dziecko, czy nie szczepić dziecka. Rząd decyduje w jakim wieku dziecko ma iść do szkoły – podsumował.
Źródło: Superstacja.tv / NCzas.com