
Sławomir Świerzyński twierdzi, że dostaje mnóstwo maili i sms-ów z od swoich byłych partyjnych towarzyszy, którzy informują go, iż także odchodzą z PSL. Tak jak lider Bayer Full nie mogą pogodzić się z tym, że ugrupowanie ludowców wiąże się z partiami promującymi LGBTQRFY, popierającymi aborcję i walczącymi z obecnością Kościoła w życiu publicznym.
Sławomir Świerzyński wystąpił z PSL protestując przeciwko przystąpieniu tej partii do Koalicji Europejskiej. W jej skład wchodzą ugrupowania od PO po skrajne lewactwo. Lider zespołu Bayer Full uważa, że program PSL jest nie do pogodzenia z promowaniem ideologii LGBTNSDAP, dopuszczaniem aborcji, rugowaniem Kościoła z życia publicznego.
Teraz w ślady Świerzyńskiego idą jego koledzy. Gwiazdor disco polo w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” powiedział, że dostaje maile i sms-y z informacjami od swych kolegów i członków PSL, że występują z partii.
– Po ilości maili, które dostaję, SMS-ów i telefonów od kolegów z PSL, którzy zgadzają się z moją decyzją, mogę wnioskować, że oddolny oddźwięk na decyzję władz jest taki jak moja reakcja, nie zgadzają się na to (przystąpieniu do Koalicji Europejskiej – przyp. red.) – mówi muzyk.
– Nie zmieniłem zdania i potwierdzam, że występuję z PSL. Złożyłem więc wniosek w tej sprawie. Nie podporządkuję się tej uchwale. Nie wiem, jaka teraz powstała koalicja i jak ją nazwać – mówi Świerzyński.
Według niego PSL przez swój brak ideowości może zostać wchłonięty przez Platformę Obywatelską.
– Jeśli konkretnym programem ma być zaskarżenie Kościoła rzymskokatolickiego w Hadze, jeżeli na pierwszym miejscu są związki jednopłciowe, to co to jest za program dla Polski? – pyta wokalista Bayer Full.
Jak mówi koledzy z PSL proszą go o pomoc w przygotowaniu dokumentów potrzebnych do wypisania się z partii.