
REKLAMA
W siedmiu francuskich departamentach przetestowano system montowania w samochodach kierowców złapanych na jeździe w stanie wskazującym, obowiązkowych alkomatów. Była to alternatywa dla zawieszenia ich prawa jazdy.
Montaż takiego homologowanego urządzenia, które przy wykryciu w oddechu alkoholu nie pozwala uruchomić auta, kosztuje około 1300 euro.
REKLAMA
Francuzi zainspirowali się tu rozwiązaniami z krajów Skandynawskich. Dodatkowo, takie urządzenia w nowych samochodach promuje też UE.
Głównym celem ma być kontrolowanie „recydywistów”. Koszty instalacji ponosi sam kierowca. Władze uznały, że nowe przepisy się sprawdziły i teraz zostaną rozciągnięte na całą Francję.
REKLAMA