Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy, był z prelekcją w Rzeszowie, gdzie mówił m.in. o tym, jak liderzy Konfederacji mają przekonywać wyborców oraz o konkurencji politycznej, czyli ruchu prof. Gwiazdowskiego.
Mentzen mówił m.in. o porównaniach Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy do Drużyny Pierścienia. – Ja państwa zapraszam do wielkiej przygody, do bitwy dobra ze złem! Każdy woli dołączyć do Drużyny Pierścienia (…) Chodźcie na Mordor! A nie tam chodźcie wieszać plakaty – mówił Mentzen.
W tej historii są dodatkowe smaczki, jak sobie ostatnio uświadomiłem. Ludzie piszą w Internecie, że mamy Boromira, czyli Jakubiaka. W tej historii jest jeszcze ktoś, czyli Robert Gwiazdowski. Wiele ludzi mówi, że on jest Sarumanem, mam nadzieję że to jest nieprawda.
Ja bardziej Roberta Gwiazdowskiego obsadziłbym Faramira, brata Boromira, namiestnika Gondoru. Było dwóch braci, Boromir początkowo dołączył do Drużyny Pierścienia, ale zdradził ją w walce i zginął, wiadomość o tym doszła do namiestnika Gondoru – Denetora.
On bardziej kochał swojego syna Boromira niż Faramira. Denetor przeżył szok. Znienawidził tym bardziej Faramira i posłał go na samobójczą misję by odbił Osgiliad. Wiedział, że misja jest samobójcza, on wiedział, że musi umrzeć.
Osgiliad był opanowany przez orków i tylko czekali by wystrzelać Faramira i jego rycerzy. Jest taka piękna scena, kiedy Faramir wraz z rycerzami wiedzą, że jadą na śmierć. Wiedzą, że zamiast wsiąść udział w decydującym starciu to oni zginą bez sensu.
Prawdziwy idealizm. I jego sympatycy Gwiazdowskiego też są idealistami. Wierzą w to, że można mówić o gospodarce, podatkach, reformie sądownictwa i wygrać wybory. Tak się nie stanie! Ta wiara jest całkowicie złudna, ale ich idealizm napędza ich do tego. Oni idą na ten Osgiliad i zginą 26 maja. Jak Faramir ze swoimi rycerzami.
Tam jest optymistyczny koniec tej historii z Faramirem. Bo on raniony strzała z przebitym bokiem, udaje się pod twierdzę i udaje się go wyleczyć. I dołącza potem do drużyny pierścienia. I walczył potem wspólnie z mordorem. Mam nadzieję, że Robert Gwiazdowski kiedy już dostanie lanie 26 maja to wyzdrowieje i razem z nami ruszy na Mordor.
Źródło: YouTube/NamZależy
