
Grzegorz Braun, jeden z liderów Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy udzielił obszernego wywiadu tygodnikowi „Do Rzeczy”, w którym mówi o potrzebie powstania Konfederacji oraz swoich planach na przyszłość.
– Polacy potrzebują realnego wyboru i prawdziwie dobrej zmiany. Na scenie politycznej ułożonej przez monopolistów partyjnych, twórców i beneficjentów republiki okrągłostołowej, wreszcie pojawia się realny i racjonalny wybór – powiedział Braun o potrzebie powstania Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy.
Zdaniem Brauna Konfederacja powinna być tam, gdzie PiS-owi brakuje odwagi, zarówno w kwestiach światopoglądowych, jak i – szczególnie – polityki międzynarodowej. – Pod władzą żoliborskiej grupy rekonstrukcji historycznej Sanacji Polska bynajmniej nie powstała z kolan – zmieniła tylko klęcznik – uważa Braun.
Braun podkreślił też, że PiS pobiło wszelkie rekordy w wyprzedaży naszych interesów, za to stosuje rozmaite fikcje. – Bo jest rzeczą z jednej strony godną ubolewania, a z drugiej jednak podziwu, to jak długa jest lista spraw, z którymi Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów, dziś kompletnie zaniedbanych, wręcz zapomnianych – wspomina Braun.
Wśród tych lider Konfederacji wymienia: prawdę o Smoleńsku, aneks do raportu o WSI, ustawę 1066, o tzw. bratniej pomocy. – Prawda jest taka, że światowa rewolucja wyprztykała się już z poważniejszych atutów i tematów. Upadł Związek Sowiecki, Eurokołchoz cienko przędzie. Więc rewolucjoniści wracają do korzeni – powiedział polityk.
Źródło: dorzeczy.pl