
Arogancja, sarkazm a momentami nawet chamstwo – tak internauci podsumowują ostatni odcinek programu Kuba Wojewódzki. Król TVN w rozmowie z Romą Gąsiorowską i Kamilem Nożyńskim pozwolił sobie na wyjątkowo ostre tematy.
W trakcie dyskusji Kuba Wojewódzki nie ukrywał zainteresowania „nową gwiazdą” jaką niewątpliwie został Nożyński po sukcesie serialu „Ślepnąc od świateł”.
Wtargnąłeś do show-biznesu błyskawicznie. Powiedz, czy ludzie w branży bardziej chleją, czy jednak ćpają? – pytał Wojewódzki.
Aktor, który początkowo nie ukrywał podekscytowania z faktu zaproszenia do programu dał się wciągnąć w dyskusję i szczerze opowiadał o swoich doświadczeniach.
Chyba robią wszystko i do tego regularnie uprawiają seks. Zresztą doskonale wiesz, jak wygląda nocne życie w Warszawie – mówił.
Drugim gościem w programie była aktorka Roma Gąsiorowska, która zaproszona została z powodu premiery nowego filmu „Całe szczęście”. Król TVN w rozmowie z Gąsiorowską wielokrotnie sarkastycznie odnosił się do jej kariery, pytając m.in. czy nie wstydzi się grać w komediach romantycznych.
Mam na swoim koncie ponad 30 ról i zagrałam zaledwie w 6 komediach. Równolegle gram w takich filmach i łączę to z ambitnymi rolami – stwierdziła Gąsiorowska.
To jednak nie był koniec niesmacznych żartów i tematów, które wśród widzów wywołały poruszenie. Wojewódzki pozwolił sobie np. na porówanie Gąsiorowskiej z Ewą Chodakowską. Zapytał m.in. czy podobają jej się pośladki Piotra Adamczyka.
Jestem w tym zawodzie dość długo, Troszkę inaczej podchodzę do rozbieranych scen. I zupełnie nikt nie musi mnie kręcić. To jest profesjonalizm. (…) Musimy być niezwykle wiarygodni, wiemy, że będą to oglądać różne osoby. To jest zwyczajne zadanie. (…) Trzeba się z tym po prostu oswoić – odpowiedziała aktorka.
Źródło: TVN / NCzas.com