Sąd odrzucił wniosek o areszt wobec transseksualisty Rafalali, oskarżonemu o kradzież i pobicie mężczyzny, któremu miał świadczyć usługi seksualne. Jak podaje TVP Info sędzia Grzegorz Danilewicz uznał, że Rafalala „jest w trakcie kuracji farmakologicznej i pobyt w areszcie może źle wpłynąć na jego psychikę”.
Transseksualista Rafał Z. został zatrzymany przez policję w Sopocie razem z z kolegą i oskarżony o dokonanie pobicia i kradzieży. Za pomocą ogłoszenia w Internecie poznali mężczyznę, a po „randce” doszło do awantury i zabrania klientowi portfela z użyciem m.in. atrapy broni.
NASZ NEWS. Sąd odrzucił wniosek o areszt dla "Rafalali" za kradzież i pobicie niedoszłego klienta, któremu miał świadczyć usługi seksualne. Sędzia Grzegorz Danilewicz uznał, że "Rafalala" jest w trakcie kuracji farmakologicznej i pobyt w areszcie może źle wpłynąć na jego psychikę pic.twitter.com/8QDA5owJcB
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) April 11, 2019
Agresorzy usłyszeli zarzuty dokonania rozboju i chociaż grozi im nawet 12 lat pozbawienia wolności, sąd nie raczył zatrzymać Rafafali w areszcie. Transwestyta jest zresztą w swoich agresywnych zachowaniach recydywistą. W ubiegłym roku media obiegło szokujące nagranie, na którym przebrany za kobietę mężczyzna zachowuje się agresywnie wobec nastolatki.
To, że powoli przedstawiciele mniejszości seksualnych zaczynają być już ponad prawem, a zmienianie płci jest okolicznością łagodzącą, świadczy, że nasz wymiar sprawiedliwości odkleja się od społeczeństwa. Czy jednokierunkowa samotransformacja sądów ma wpływ na ocenę wszystkiego co jest „trans”?
Źródło: DoRzeczy/ TVP Info