
Pod koniec lutego „Gazeta Wyborcza” na okładce alarmowała, że „PiS hojnie rozdaje nasze pieniądze. Partia rządząca uległa naciskowi zarówno grup społecznych, jak i kalendarza wyborczego”. Jedną z wyszczególnionych grup, które dostały podwyżki za rządów PiS-u, byli…nauczyciele.
Dziś „Gazeta Wyborcza” ochoczo wspiera strajkujących nauczycieli, którzy pod wodzą postkomunistów z ZNP domagają się podwyższenia pensji o 1000 złotych. Żądania nauczycieli przedstawiane są w pozytywnym świetle, jako coś słusznego.
Tymczasem dopiero co, pod koniec lutego „Gazeta Wyborcza” oburzała się na okładce, że „PiS hojnie rozdaje nasze pieniądze”. Przykładem takiego rozdawnictwa miałyby być m.in. podwyżki dla nauczycieli.
– Nauczyciele – 16,1 proc. takie podwyżki dostaną w 2019 roku; nauczyciel stażysta – 371 złotych, dyplomowany – 508 złotych – grzmiała „Wyborcza”.