Żebrowski ostro! „To jest skala ofiar XX wieku. Około 200 milionów. Ale świat wie o 5-6 milionach zamordowanych Żydów” [VIDEO]

Leszek Żebrowski. / foto: YouTube: wRealu24
Leszek Żebrowski. / foto: YouTube: wRealu24
REKLAMA

Na kanale telewizji wRealu24 na YouTube pojawiło się nagranie z historykiem Leszkiem Żebrowskim, który podczas promocji swojej książki mówił ogólnie o historii i o jej zakłamywaniu. Nagranie pochodzi ze spotkania autorskiego Leszka Żebrowskiego prowadzonego przez Marcina Rolę, będącego promocją książki „O najnowszej historii Polski 1939-1989. Szkice i artykuły”.

Sprowadza się elementy z naszej przeszłości do wydarzeń najważniejszych, do wydarzeń, zasadniczych, a cała reszta się praktycznie nie liczy. To jest skala ofiar XX wieku. Około 200 milionów ludzi zostało pozbawionych życia, podczas I Wojny Światowej, II Wojny Światowej, Rewolucja Bolszewicka i panowanie Bolszewików w Rosji, to są Chiny i inne kraje komunistyczne, ale świat wie o 5-6 milionach zamordowanych Żydów, to jest 2,5-3 procent populacji zamordowanej w XX wieku – mówił Leszek Żebrowski.

REKLAMA

Gdzie są muzea wszystkich ofiar, gdzie jest o tym mowa? Tych ofiar po prostu nie ma, one przeminęły przez historię, przeleciały tak jakby przez palce, i zostało tylko to, co jest w muzeach Holocaustu, a jak tam wejdziemy, a nie radzę, to dla nas będzie szok, bo się dowiadujemy, że jesteśmy nie tymi, którymi jesteśmy, ani nie tacy jacy jesteśmy. Prawda nie ma tutaj żadnego znaczenia, prawda przestała być kategorią która służy nauce – dodawał historyk.

Jeśli często padają pytania co robić w takiej sytuacji w jakiej jesteśmy, czy działania które podejmujemy są wystarczające, czy mamy jakieś wzory z przeszłości? Tak! Trzeba powiedzieć, że mamy tylko my tych wzorów nie znamy, te wzory nie są przypominane, nie są przekazywane tak, żebyśmy mogli z tego wyciągnąć jakąś naukę – kontynuował.

Historia składa się z faktów, czyli mamy jakieś zestawienia w postaci dat, wydarzeń, nazwisk itd., często jest to zbiór przypadkowy i człowiek który z tego wychodzi właściwie zostaje z taką pseudowiedzą na zawsze – podkreślał Żebrowski. – Nie ma nauki historii dla dorosłych, nie ma nauczania dzieci, a później rozwijania tego w taki przekaz, żeby dorosły wyciągał z tego inne wnioski niż małe dziecko ,

REKLAMA