Oleh, który z pochodzenia jest Ukraińcem, i bierze udział w najnowszej edycji „Big Brother” nie przestaje szokować. Dopiero co media obiegły informacje o tym, że Oleh wykonywał nazistowskie pozdrowienie w programie, a teraz dopuścił się szokującej wypowiedzi.
„Big Brother” powrócił po kilkunastu latach przerwy i w ostatnich dniach coraz bardziej się rozkręca. Z programu wyleciał Łukasz, który jest biseksualistą, a to nie podobało się innym uczestnikom. Po jego odejściu nie ukrywali oni swojej niechęci do tego osobnika.
W ostatnim czasie zaczęły się też pojawiać pierwsze romanse, Igor i Angelika – która ma (a może miała) chłopaka – wylądowali wspólnie w łóżku. Z kolei uczestnik z Ukrainy – Oleh – planuje seks z jedną z uczestniczek show, już po opuszczeniu programu, jednak nie ma zamiaru jej o niczym informować.
Oleh wywołał prawdziwy skandal swoimi słowami o tym, że po opuszczeniu domu Wielkiego Brata będzie uprawiał seks z jedną z uczestniczek. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Oleh nie ma najmniejszego zamiaru o niczym informować swojej partnerki.
Oczywiście należy nadmienić, że lewicowa wrażliwość na punkcie „wyrażenia” zgody przekracza już poziom absurdu, jednak Oleh – odpowiadając na pytanie innego uczestnika – czy „spróbuje pierd****ć Madzię” po opuszczeniu programu, bez zastanowienia powiedział, że zrobi to bez jej zgody.
– W sensie próbował… Pie*dolnę! Co ja, mam pytać? Facet nie pyta – powiedział zadowolony z siebie Ukrainiec. Fani programu nie kryją oburzenia na słowa mężczyzny i domagają się jego ukarania, a nawet wykluczenia z programu. Jaka będzie reakcja producentów z TVN-u?
Źródło: Super Express
