
Mimo że pierwsze dziecko Meghan i Harry’ego przyszło na świat już tydzień temu, to jego wujek i ciocia jeszcze go nie widzieli. Co więcej, nie odwiedził go także dziadek, następca brytyjskiego tronu, książę Karol.
Brytyjskie media z zapartym tchem śledzą losy rodziny królewskiej. Podają, że mały Archie wciąż nie doczekał się wszystkich gości. Dwa dni po narodzinach najmłodszego royal baby odwiedzili go królowa Elżbieta II i książę Filip, czyli prababcia i pradziadek. Inaczej jest jednak w przypadku Kate i Williama oraz księcia Karola.
Jak podają media, para książęca ma tak napięty grafik, że do tej pory nie zdołała spotkać się z najmłodszym royal baby. William i Kate od dawna w agendę mieli bowiem wpisany wyjazd do północnej Walii, a później huczne otwarcie pierwszej całodobowej linii pomocy psychologicznej w Wielkiej Brytanii. W tym samym czasie dziadek Archiego wraz z księżną Camilą przebywał w Niemczech.
Kiedy dziennikarze zapytali Williama o narodziny bratanka, ten żartobliwie odrzekł, że wita swojego brata w „społeczności niewyspanych”.
Źródło: wp.pl