Francuscy socjaliści nie ustają w przesuwaniu kolejnych granic na drodze do społeczeństwa „postępowego” (czyt. np. „Homośluby” przyklepane! Francja stachanowcem postępu!). Istotnym elementem tej walki są pomysły rządzącej nad Sekwaną lewicy na szkolnictwo. Misją lewicowego rządu staje się wychowanie nowego człowieka, a wzorów dostarcza tu także ideologia rewolucji francuskiej.
Minister edukacji Wincenty Peillon (jeszcze przed objęciem urzędu przekonywał o konieczności stworzenia nowej, postępowej i świeckiej „religii”, wraz z jej republikańskim rytuałem i obrzędem!) proponuje zacząć od wprowadzenia nowego typu edukacji seksualnej. Minister rozesłał do wszystkich kuratoriów oświaty ponad 20-stronicowy list, w którym zachęca, by „szkoły z jak największą energią dołączyły do kampanii informacyjnej Ligne Azure” – stowarzyszenia, które telefonicznie i przez internet udziela „porad” dotyczących tożsamości płciowej i orientacji seksualnej.
Stowarzyszenie „wspomaga” osoby z problemami w zakresie tożsamości płciowej, „wyjaśnia” problemy dotyczące homoseksualnego spółkowania i „doradza” w dziedzinie tychże praktyk. Niektóre teksty na portalu prowadząnym przez stowaryszenie mają charakter pornograficzny.
Działania ministra Peillona oparte są na teorii gender. Minister w liście do kuratoriów poprosił także też o informacje o szkołach, które nie wykazują entuzjazmu wobec nowej formy seksedukacji!
To nie pierwsza taka inicjatywa szefa resortu edukacji. Peillon zasłynął m.in. rozesłaniem listu do wszystkich kuratorów oświaty z żądaniem bacznego przyglądania się „dyskusji nad problemem małżeństw homoseksualnych w szkołach katolickich” (więcej na ten temat: Katolickie szkolnictwo solą w oku francuskich socjalistów)