To pewne – emerytury w Polsce od ZUS najniższe i najszybciej spadające w całej UE

Bezdomny/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Bezdomny/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
REKLAMA

„Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że za 40 lat przeciętna emerytura będzie wynosiła zaledwie 25 proc. ostatniej płacy. – Świadczenie wypłacane przez ZUS będzie nie tylko jednym z najniższych w całej Unii, ale też będzie najszybciej się obniżało – czytamy w DGP. Oczywiście nic nie wskazuje na to, by rządzący chcieli zakończyć ten nieefektywny system będący dziurą bez dna utrzymującą rzeszę biurokratów.

Emerytury w Polsce wypłacane przez ZUS będą ciągle malały. Powodem jest starzenie się społeczeństwa. Instytut Badań Strukturalnych radzi, by wiązać wiek emerytalny z przewidywaną długością życia, zaś emeryturę minimalną z wysokością minimum socjalnego. Według ekspertów, należy zachęcać osoby starsze do jak najdłuższej aktywności zawodowej.

REKLAMA

Obecnie na 100 osób w wieku produkcyjnym przypada 20 osób w wieku poprodukcyjnym. Za 40 lat w 2060 roku tych drugich będzie aż 70.

Z obecnych raportów ZUS wynika, że co szósty Polak na emeryturze otrzymuje świadczenie niższe, niż ustawowe minimum. Powodem jest brak składek oraz brak wystarczającego stażu pracy.

Obecnie 227 tys. emerytów pobiera świadczenie niższe, niż minimalna emerytura gwarantowana rzekomo przez państwo. Wynosi ono 934,60 zł miesięcznie (1100 zł brutto). W przeciągu 8 lat liczba najniższych świadczeń wzrosła ponad dziewięciokrotnie.

W ubiegłym roku najniższa emerytura wynosiła… 2 grosze. Przypadła ona mieszkance Lubelszczyzny. Kobieta udowodniła jeden dzień ubezpieczenia.

W obecnym roku najniższe emerytury wynoszą 4, 5 i 6 groszy miesięcznie.

Źródło: money.pl

REKLAMA