
Okazuje się, że ukazana w „Kulisach serialu M jak miłość” sprawa z hejtem jest niesamowicie wielka i dotyka każdego z aktorów. Nie tylko Barbara Kurdej-Szatan usłyszała, że ma „wy****ć z programu”. Taki hejt poleciał też w kierunku Marii Pawłowskiej.
– Chciałam się podpisać pod akcją #hejtstop zorganizowaną przez „M jak miłość”. Podpisuje się rękami, nogami, uszami, zębami… Każdym kawałkiem ciała – zapowiedziała Maria Pawłowska.
W opublikowanym na instastory materiale nie ma makijażu. Pokazała też, z jakimi komentarzami od hejterów w sieci się spotkała.
– Co za pasztet, to już nie ma ładnych aktorek? – pytał jeden z internautów. – Ania to p***a, w*****ć sukę z serialu – ocenił inny.
– Pamiętajcie kochani, że ludzie, którzy występują w jakiś sposób w mediach szeroko pojętych są tylko ludźmi i tak samo budzą się rano z podkrążonymi oczami i czerwonym nosem… – przypomniała aktorka.
– I tak samo jak czytają o sobie jakieś nieprzyjemne komentarze – a czytamy, robimy to – to po prostu jest nam bardzo przykro, a każdy z nas po prostu stara się jak najlepiej wykonywać swoją pracę – dodała.
Źródło: se.pl