
Takiej historii chyba jeszcze nie było. Policjanci z powiatu lubińskiego zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież kabla telekomunikacyjnego. Ten ukrył się w pobliskim polu porośniętym zbożem.
Policjanci w Ścinawie na Dolnym Śląsku przyjęli zgłoszenie dotyczące kradzieży kabla telekomunikacyjnego. Do zdarzenia doszło pomiędzy miejscowościami Zaborów i Dłużyce. Kradzież skutkowała zakłóceniami w działaniu całej sieci na terenie Ścinawy.
Pomimo niezwykle pomysłowego sposobu ukrycia, policjanci szybko namierzyli i odnaleźli podejrzewanego o dokonanie tego czynu 32-latka. Okazał się nim mieszkaniec powiatu legnickiego.
Mężczyzna, przy użyciu nożyc, pociął skradziony kabel na mniejsze kawałki, aby móc go włożyć do samochodu. Nie zdążył jednak, gdyż zauważył nadjeżdżający radiowóz. Aby uniknąć zatrzymania, ukrył się w zbożu, a następnie poszedł do domu.
Pomimo tak pomysłowej ucieczki, sprawca został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Jak następnie przyznał, chciał sprzedać kabel, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na życie.
Czyn, którego się dopuścił, jest zagrożony karą do 8 lat pozbawienia wolności. Oczywiście, o wszystkim zdecyduje sąd, który szczegółowo wyjaśni okoliczności kradzieży.
Źródło: Policja/ tvp.info