Konrad Berkowicz z Konfederacji poruszył sympatyków zaczynając od sypania żartami. Następnie przeszedł do konkretów podkreślając, że Konfederacja to powstanie „wreszcie prawdziwej zjednoczonej prawicy”.
– Prezes powiedział, że to LGBT powinno się nazywać LGBTQiZ. Rozumiem, że „Z” to ci, którzy na pytanie o sprawy seksu odwracają kota ogonem – zaczął Konrad Berkowicz.
– Dziękuję, że przyszliście mimo paskudnej, deszczowej, powodziowej wręcz pogody. Trochę się też martwię, że zaraz spłynął nam z Brukseli kary finansowe, bo ilość kilogramów uniosceptyka na metr kwadratowy zdecydowanie przekracza wszelkie normy unijne – dodał lider Konfederacji.
– PiS miało szczęście, bo opozycja sejmowa, KE, za swojego lidera obrała sobie Grzegorza Schetynę. To wielkie szczęście, bo Donald Tusk gdy kłamał to przynajmniej wyglądał jakby mówił prawdę. A Grzegorz Schetyna nawet jak zdarzy mu się powiedzieć kilka słów prawdy, to i tak wygląda, jakby kłamał. Ale to podobno do dentysty pretensje – mówił Berkowicz z Konfederacji.
– PiS długo miało szczęście, ale teraz już ma pecha od kilku miesięcy. Bo powstała Konfederacja. Wreszcie powstała polska prawica, wreszcie powstała prawdziwa zjednoczona prawica, która mówi prawdę o UE, prawdę o roszczeniach żydowskich, prawdę o polskiej suwerenności – podkreślił Konrad Berkowicz.
Poniżej pełne nagranie z konwencji Konfederacji w Krakowie. Fragment z Konradem Berkowiczem rozpoczyna się od 53 minuty materiału.