W Warszawie fala wezbraniowa! W stolicy zamknięto wiele miejsc

Zatopione bulwary w Sandomierzu/fot. ilustracyjne/fot. PAP/Piotr Polak
Zatopione bulwary w Sandomierzu/fot. ilustracyjne/fot. PAP/Piotr Polak
REKLAMA

Do Warszawy dociera fala wezbraniowa. Poziom wody sięga już 523 centymetrów. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa od wczoraj alarmuje mieszkańców Warszawy i odradza zbliżanie się do Wisły.

Dziś i jutro w Warszawie będzie przechodziła fala wezbraniowa. RCB wysyła SMS-y ostrzegawcze. – Uwaga! Fala wezbraniowa na Wiśle w woj. mazowieckim – kulminacja we wtorek i środę. Nie zbliżaj się do rzek – czytamy w komunikacie.

REKLAMA

Już wczoraj zamknięto bulwary wiślane. Zamknięto również śluzy wałowe oraz wrota Portu Czerniakowskiego. Zakazano także wchodzenia na międzywala z przyczyn bezpieczeństwa.

Władze miejskie zapewniają, że Wisła i jej brzegi są stale monitorowane przez służby miejskie i mundurowe. Rafała Trzaskowski, prezydent Warszawy podczas zebrania miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego  zadecydował o prewencyjnym zamknięciu wejścia na bulwary. Będą wyłączone fontanny, część zasilania elektrycznego oraz stacje rowerowe Veturilo zlokalizowane nad Wisłą.

Zdemontowano również pomost przy moście Poniatowskiego.

Właściciele nadwiślańskich klubokawiarni otrzymali od miasta informację o fali wezbraniowej z prośbą o dokładne zabezpieczenie lokali i zamknięcie kanalizacji, opróżnienie pojemników na śmieci, a także zabranie krzeseł i stolików. Kozy i owce pasące się na wyspie przy moście Gdańskim ewakuowano na obrzeża miasta – informuje urząd miasta.

Ewakuowano również południową obwodnicę Warszawy. Obszar budowy mostu w ciągu trasy S2 znalazł się pod specjalnym nadzorem GDDKiA.

Według obecnych prognoz, do osiągnięcia stanu alarmowego (650 cm) podczas fali wezbraniowej zabraknie dosłownie kilkunastu centymetrów.

Źródło: wp.pl

REKLAMA