W ciągu ostatnich 10 lat Polacy zwiększyli trzykrotnie kwotę zaciągniętych kredytów. Wartość wszystkich zobowiązań gospodarstw domowych w Polsce na koniec 2018 r. wyniosła 708,4 mld zł. Prawie 2/3 tej kwoty to kredyty mieszkaniowe, których mamy już 421,4 mld zł.
Polacy w ofercie banków częściej poszukują kredytów i pożyczek, niż lokat – aż 60 proc. ankietowanych bankowców wskazuje na przewagę zainteresowania kredytami nad produktami oszczędnościowymi. Dla 72 proc. respondentów najbardziej popularnym produktem jest kredyt gotówkowy.
Obecnie na jedną dorosłą osobę w Polsce przypada średnio 22 tys. zł kredytu. Polacy podwoili też wartość portfela kredytów mieszkaniowych. Średnia kwota nowo udzielonego kredytu wynosi ponad 263 tys. zł. Pożyczamy coraz większe sumy i wartość nowego kredytu mieszkaniowego zwiększyła się w ciągu dekady o około jedną czwartą.
Ratuje nas to, że w okresie prosperity średnie dochody Polaków wzrosły o ponad połowę. Przeznaczając na spłatą zadłużenia połowę naszego dochodu na rękę miesięcznie, czas potrzebny na spłatę przeciętnego kredytu mieszkaniowego zmniejszyła się o ponad 3 lata – w 2008 roku przekraczała 15 lat, a dziś jest to 147 miesięcy, czyli nieco ponad 12 lat.
Jak wynika z raportu InfoKREDYT, opublikowanego przez Związek Banków Polskich, „życie na kredyt” jest popularniejsze niż oszczędzanie. Wskaźnik jakości ogółu kredytów polskich banków wynosi ponad 6 proc., co oznacza, że 6 kredytobiorców na 100 ma problemy z regularną spłatą zobowiązań.
Z roku na rok maleje udział kredytów walutowych w portfelu zadłużenia Polaków. Obecnie odsetek wynosi niecałe 29 proc., a – jak czytamy w raporcie – kredyty walutowe charakteryzują się najniższym poziomem zagrożenia niespłacalnością, co oznacza najwyższy wskaźnik jakości portfela.
Z czego to wynika? Według badań przeprowadzonych w marcu 2019 r. na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości, aż 44 proc. badanych Polaków krytycznie ocenia poziom swojej wiedzy o kredytach i pożyczkach. Jedynie 9 proc. określa swoją wiedzę finansową jako dobrą lub bardzo dobrą. Szczególnie nisko swoją znajomość ekonomii oceniają młodzi ludzie w wieku 18-34 lata (57 proc. wskazań) oraz seniorzy powyżej 65. roku życia (56 proc. wskazań). Największe problemy z ekonomią i finansami mają mieszkańcy wsi, wśród których 58 proc. osób twierdzi, że nie posiada nawet przeciętnego poziomu znajomości zagadnień finansowych.
Źródło: zbp.pl / businessinsider.com.pl
