Polska jak zwykle w letargu! Czy ominie nas Nowy Jedwabny Szlak?

Nowy Jedwabny Szlak, Belt and Road Initiative (BRI)
Nowy Jedwabny Szlak, Belt and Road Initiative (BRI)
REKLAMA

Nowy Jedwabny Szlak to sztandarowy projekt chińskiej ekspansji na Europę. To również szansa dla wielu państw Starego Kontynentu. Dzięki Szlakowi można nie tylko nawiązać nowe kontakty handlowe, ale przede wszystkim dobrze zarobić. Polacy jednak nie wykorzystują w pełni potencjału jaki się przed nimi pojawił. Czy zatem Nowy Jedwabny Szlak ominie nasz kraj?

Jak wynika z danych gospodarczych, obroty handlowe pomiędzy Chinami i państwami Europy stale rosną. Dotyczy to również Polski. Problem jednak w tym, że polskie możliwości przeładunkowe mogą niebawem okazać się niewystarczające.

REKLAMA

Sytuacja ta powinna być niepokojąca dla polskich władz, bowiem inne kraje naszego regionu inwestuje w infrastrukturę służącą obsłudze pociągów z Azji. Widać to najlepiej na przykładzie Węgier. Tamtejsze władze zapowiedziały budowę ośmiu nowych węzłów przystosowanych do kolejowego ruchu towarowego Chiny-Europa. Ponadto chińskim projektem zainteresowana jest również Rosja.

Należy zwrócić uwagę, że obecnie około 80% pociągów z Chin do Europy przejeżdża przez przejście graniczne Brześć-Terespol oraz „suchy port” w Małaszewiczach.

W przypadku Polski jest jeszcze jeden problem, czyli uległość wobec Stanów Zjednoczonych. Tymczasem administracja Donalda Trumpa prowadzi od dłuższego czasu wojnę handlową z Państwem Środka. Na tym sporze może ucierpieć także i Polska, właśnie przez brak inwestycji mogących uczynić nasz kraj bardziej atrakcyjnym z punktu widzenia Chińczyków.

Po co jest Nowy Jedwabny Szlak? Otóż podróż statkiem z Chin do Europy zajmuje około miesiąca, podczas gdy pociąg przebywa ten dystans dwukrotnie szybciej przy niewiele większych kosztach. Tego typu przedsięwzięcie jest niezwykle korzystne z punktu widzenia chińskiej gospodarki.

Źródło: money.pl

REKLAMA