
W czasie konferencji pod tytułem „Rola izb rolniczych w kształtowaniu i realizacji polityki rolnej państwa”, która odbyła się w Sejmie pod koniec maja, Minister Rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski poinformował, że wystąpi do policji o zapewnienie ochrony polowań. Dodał też, iż bóbr i żubr to zwierzęta, które powinny zostać uznane za jadalne.
Zdaniem ministra, konieczna jest współpraca pomiędzy izbami rolniczymi a Polskim Związkiem Łowieckim. Organizacja ta powinna bowiem dbać o interesy rolników.
Ardanowski wystąpił także do Komendanta Głównego Policji z wnioskiem o ochronę polowań. Jego zdaniem, dopiero wówczas będzie możliwe, by Polski Związek Łowiecki podjął odpowiednie działania.
Szef resortu rolnictwa przyznał, że równie ważne są hodowle prowadzone z zamiarem pozyskiwania mięsa, jak i futer oraz skór.
Z kolei uznanie bobrów i żubrów za zwierzęta jadalne ma na celu zwiększenie liczby chętnych do odstrzału tych zwierząt. – Teraz nie wiadomo co z tym bobrem zrobić, nawet jakby się go upolowało – powiedział minister.
– A jeszcze jak ludzie sobie przypomną, że płetwa bobra ma – ponoć – właściwości afrodyzjaków, to się może okazać, że i problem bobrów się niedługo skończy – dodał Ardanowski.
Źródło: farmer.pl