Niemcy chcą pisać historię na nowo. Angela Merkel wybiela niewygodne fakty z przeszłości

Angela Merkel. / foto: Twitter
Angela Merkel. / foto: Twitter
REKLAMA

6 czerwca świat obchodził rocznicę lądowania aliantów w Normandii. Uroczystości te miały niezwykle poważną rangę, tym bardziej że stawili się na nich przedstawiciele wszystkich najważniejszych państw świata. Do dziś jednak nie milkną echa przemówienia Angeli Merkel.

Do sprawy odnieśli się politycy Konfederacji. Na profilu tej formacji na Twitterze można przeczytać:

REKLAMA

– Niemcy próbują pisać historię na nowo! Kanclerz A. Merkel podczas 75. rocznicy D-Day nazwała lądowanie w Normandii „wyjątkową operacją, która wyzwoliła Niemcy od nazistów.” Od nazistów? A kim byli naziści – marsjanami, krasnoludkami? NIE! Naziści to byli Niemcy! To Niemcy odpowiadają za zbrodnie II WŚ, w tym zniszczenie Polski! Relatywizacja ich winy i odpowiedzialności to zjawisko znane od lat. Ich polityka ma na celu zrzucenie piętna wywołania II WŚ i Holocaustu na „bezpaństwowych nazistów”, niemających nic wspólnego z Niemcami. Nie możemy pozwolić na zakłamywanie historii i pisanie jej na nowo! Doprowadzi to do tego, że Niemcy wymigają się od płacenia Polsce reparacji wojennych, o które musimy zacząć realnie walczyć, a nie tylko o tym mówić, tak jak robi to rząd PiS.

Internauci skomentowali ten wpis wyrażając swoje poparcie dla stanowiska prezentowanego przez Konfederację.

– Niemcy tak podziwiali politykę Hitlera że byli gotowi ginąć za nią w krwawych bojach. Uniesieni zwycięstwami składali mu hołd jako Niemcy. Do końca wierzyli w zwycięstwo do puki nie doszli Sowieci do Berlina. Do ostatniej chwili to były Niemcy. Naziści to określenie grupy.

– Trochę za bardzo się pośpieszyli. Albo zapomnieli wymordować mnie i podobnych 50, 60, 70 latków, a przecież także i 40-latków, którzy jeszcze pamiętają kto i kogo napadł, a kto i kogo wyzwalał!

To tylko niektóre głosy znalezione w sieci.

Źródło: twitter.com

REKLAMA