Hanna Lis po opuszczeniu TVP przestała udawać dziennikarkę i została po prostu celebrytką. Niektórych podróże kształcą jednak panią Lis podróżowanie po świecie z ekipą TVN zaraziło nietolerancją…
Pierwsze kroki jako pełnoprawna celerytka Hanna Lis stawiała w najdroższym telwizyjno podróżniczym show TVN pt. „Azja Express” gdzie startowała w parze z Łukaszem Jemiołem.
Oboje przez cały program nie robili nic więcej ponad narzekanie na wszystko i pozowanie na ofiary – nie zjednali sobie takim działaniem zbyt wielkiej przychylności widzów. Udało im się jednak przetrwać w ten sposób aż osiem odcinków.
Następnie pani Lis wzięła udział w niespecjalnie udanym programie pt. „Bez planu”. Później, nie mając chyba zbytnio pomysłu na siebie i na dalszą karierę, była dziennikarka wydała książkę kucharską.
Podczas promocji tej nowej pozycji na polskim rynku literackim, w jednym z mało ambitnych programów śniadaniowych, Lisowa podzieliła się z widzami dramatycznym wyznaniem:
Nabawiłam się nietolerancji na owoce morza, które kocham i których nie mogę jeść, ponieważ przedawkowałam – powiedziała ze smutkiem.
Cóż, nic tylko współczuć…
Źródło: pudelek.pl