Lekarze walczą o życie 62-letniego bezdomnego, ciężko pobitego przez 20-latka w Czeladzi w woj. śląskim. Jak zaznacza policja, młody mężczyzna skatował go bez żadnego powodu.
Sprawca został już zatrzymany. Sąd w natychmiastowym trybie ma rozpoznać wniosek o jego aresztowanie. Grozi mu 10 lat więzienia.
Do brutalnego pobicia doszło w 14 czerwca br. Skatowany mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi. Teraz jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
– 20-letni mieszkaniec Czeladzi bez wyraźnego powodu zaatakował przebywającego przed sklepem 62-letniego mężczyznę, który nie posiadał stałego miejsca zamieszkania. Pobity bezdomny mężczyzna zdołał uciec do pobliskiego parku. Niestety jego oprawca nie miał zamiaru odpuścić i udał się za nim. Dalsza część dramatu 62-latka rozegrał się w pobliżu jednej z parkowych ławek, na której postanowił odpocząć. Napastnik dotkliwie go pobił – informuje rzecznik komendy policji w Będzinie, komisarz Paweł Łotocki.
Sprawca pobicia uciekł przed przybyciem policjantów, których powiadomili naoczni świadkowie. – Dla stróżów prawa z czeladzkiego komisariatu sprawa pobicia bezdomnego mężczyzny stała się priorytetowa. Bardzo szybko ustalili dane osobowe sprawcy oraz miejsca, w których może się on ukrywać – mówi Łotocki.
Ukrywającego się 20-latka policjanci zatrzymali w popołudnie 16 czerwca. Przedstawiono mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 10 lat więzienia. Sąd 18 czerwca ma rozpoznawać wniosek o aresztowanie podejrzanego.
Źródło: PAP