
Katastrofą samolotu Jak-52 żyła cała Polska. Jak się okazuje to wydarzenie nie umknęło również fanom teorii spiskowych i domorosłym ufologom. Niezastąpiona Fundacja Nautilus dopatrzyła się niezidentyfikowanego obiektu latającego, który miał towarzyszyć samolotowi przed upadkiem.
Tragedia ta wydarzyła się w sobotę 15 czerwca 2019 – pilot samolotu JAK-52 wykonywał tzw. wiązankę akrobacyjną jednak coś poszło nie tak i maszyna runęła do wody. Błąd został popełniony podczas wykonywania korkociągu – pilotowi nie udało się sprowadzić maszyny do lotu poziomego i wydarzyła się katastrofa. Niestety pilotujący maszyną nie przeżył.
Możliwe jednak, że to nie złe warunki, brawura czy wada maszyny zawiniła. Jedna z czytelniczek portalu „Fundacja Nautilus” dopatrzyła się w pobliżu lecącego samolotu jakiegoś dziwnego obiektu.
Napisała do redakcji wiadomość (pisownia oryginalna):
„hej , dzis w Płocku zdarzył się wypadek i zginął pilot..obejrzyjcie film po lewej stronie od dołu do góry leci jakiś czarny obiekt..
Pozdro!”
Redaktorzy strony przyznali jej rację: „Faktycznie nasza czytelniczka ma rację – obok samolotu przelatuje dosłownie na sekundy przed katastrofą czarny punkt – leci z ogromną prędkością, ale bardzo dobrze widać go na kolejnych klatkach filmu.” – napisali.
Cóż, czy na prawdę lecące Jakowi-52 towarzyszyło… UFO? Możecie przekonać się sami, wideo poniżej:
Źródło: YouTube, Fundacja Nautilus