
Iza Mączka z „Big Brothera” przeżywa trudne chwile. Jej syn miał poważny wypadek na motocyklu. Mogło skończyć się naprawdę tragicznie.
Po zakończeniu „Big Brothera” uczestnicy zdobyli sporą popularność. Niektórzy wykorzystują swoje pięć minut, pozując na ściankach, inni natomiast pokazują się tylko w swoich mediach społecznościowych. Do tej drugiej grupy zdecydowanie zalicza się Iza Mączka.
Uczestniczka po wyprowadzce z domu Wielkiego Brata wróciła do swoich codziennych obowiązków. Teraz jednak podzieliła się z fanami swoją tragedią.
Na swoim profilu Iza opublikowała zdjęcie rentgenowskie, na którym widać połamaną w kilku miejscach rękę. Jak się okazało, to zdjęcie jej syna Kacpra, który miał niebezpieczny wypadek na motocyklu. Iza przyznała, że o mały włos nie doszło do tragedii, która zmieniłaby jej życie na zawsze.
„Mój syn miał wczoraj wypadek. Odebrałam telefon, którego nie chciałby odebrać żaden rodzic. Poczułam, że w jednej chwili postarzałam się o 10 lat. Nie było w tym brawury, głupoty, nie miał znaczenia fakt, że to motocykl. To była chwila, która mogła zmienić świat” – pisała.
Iza odniosła się także do zarzutów, jakie padały pod jej adresem, gdy jeszcze była w domu Wielkiego Brata.
„W BB mówiono, że się dystansuje, nie reaguje, nie zajmuje stanowiska…a ja zwyczajnie, po wielu doświadczeniach życiowych, mam inną skalę, gdzie rzeczy naprawdę istotne, wywołujące zdecydowane reakcje zamykają się w haśle ” troska i dobro najbliższych” i w dupie miałam to jakie będę jadła jajko. Wczoraj ta skala przesunęła się do granic możliwości” – wyznała.
Kobieta poinformowała, że dłoń Kacpra jest w tragicznym stanie, ponieważ jest złamana w aż siedmiu miejscach.
„Jest poobijany, składanie dłoni trwało 3 godziny, jest złamana w min 7 miejscach, cała poszarpana i trzyma się na drutach. Urodziny spędzi w szpitalu, ale najważniejsze, że żyje” – dodała.
„Po co to pisze? Żebyście nie gubili perspektywy, dbali o siebie i najbliższych, celebrowali chwilę, pamiętali o tym co ważne, nie ulegali złym emocjom, które podpowiadają złe rozwiązania, potrafili oddzielić to co istotne od tego co miałkie, sztuczne, plastikowe i pamiętali o ludziach których macie przy sobie. Kochajcie ich tak, jak umiecie najlepiej” – apelowała.
Źródło: Instagram