
Metropolita Rygi, arcybiskup Zbigniew Stankiewicz przewodniczył Mszy św. w patronalne święto pierwszej katedry na ziemiach Polski i miasta Poznania. W homilii zwrócił się do wiernych z mocnym przesłaniem.
W poznańskiej bazylice archikatedralnej zgromadziły się władze samorządowe, przedstawiciele wyższych uczelni miasta Poznania, służby mundurowe, poczty sztandarowe i mieszkańcy stolicy Wielkopolski.
– Wybiła godzina, by świeccy, katolicy, uświadomili sobie, że są wezwani, by bronić wiary, powstrzymywać żądło ataków na Kościół, utożsamiać się z Kościołem. Uzmysławiać sobie, że ja też jestem Kościołem, jestem odpowiedzialny za misję ewangelizacji – powiedział abp Stankiewicz.
W homilii metropolita Rygi zwrócił uwagę na postawę wielu współczesnych katolików, którzy określają się jako wierzący, ale nie zgadzający się z niektórymi doktrynami i nauczaniem Kościoła. Wskazywał m.in. na aborcję, antykoncepcję i związki homoseksualne.
– Bycie katolikiem oznacza to, co wyznaliśmy sami – lub w naszym imieniu rodzice i chrzestni – że wyrzekam się zła, szatana, grzechu i idę za Chrystusem – powiedział.
Arcybiskup nawiązał do postaci Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Przypomniał, że swoimi działaniami powinni dodawać odwagi w codziennych działaniach.
„Bogiem jest ten, komu służysz”
– Świętego Piotra, choć był tylko zwykłym rybakiem, Pan Jezus ustanowił głową Kościoła. Św. Piotr nigdy nie nadużył swej władzy, wykorzystywał ją dla dobra całego Kościoła, po Bożemu – mówił kaznodzieja.
Odniósł się również do współczesnego „wyścigu szczurów”, zwracając się w szczególności do tych, którym pogoń za pieniądzem przysłoniła inne wartości.
– Twoim bogiem jest ten, komu służysz. Jeżeli kariera czy pieniądz zajmuje twój umysł i czas, to żyjesz jak poganin. Pan Jezus mówi, że nie można służyć Bogu i mamonie – tłumaczył ks. arcybiskup.
– Wymiar pracy i kariery jest ważny dla godnego życia człowieka, ale nie może być jego bożkiem. Prawdziwy pokój może dać człowiekowi tylko Chrystus. Osiągnie go tylko wtedy, gdy Bóg będzie na pierwszym miejscu w jego życiu – stwierdził metropolita Rygi – dodawał.
„Zwalczanie przeciwnika politycznego przysłania dobro wspólne”
Powiedział również, że człowiekowi do szczęścia potrzeba równowagi między wymiarem cielesnym, psychologicznym i duchowym.
Podkreślił, że władza oznacza troskę o dobro wspólne, o sprawiedliwość społeczną i zapewnienie wszechstronnego rozwoju. – To jest sens władzy. Tymczasem w świecie politycznym europejskim i światowym obserwujemy zwalczanie przeciwnika politycznego i dbanie o interesy partyjne, które przesłaniają dobro wspólne – mówił.
Zachęcił zgromadzonych w poznańskiej katedrze do głoszenia kerygmatu, co podkreślali w swoim nauczaniu św. Jan Paweł II, papież senior Benedykt XVI i Franciszek.
– Powróćmy do kerygmatu, do rozważania tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa i otwórzmy nasze serca na tę tajemnicę. W niej zawarta jest moc Boża, a Duch Boży daje siłę i odwagę, by głosić ją innym, że Bóg kocha człowieka, uwolnił go od grzechu i daje Ducha Świętego tym, którzy wyznają Jego misję – zaapelował arcybiskup Zbigniew Stankiewicz.
Źródło: niedziela.pl/nczas.com