Krzysztof Krawczyk junior cierpi na rzadką chorobę! Medyczna marihuana ogromną szansą dla syna artysty

Krzysztof Krawczyk. / foto: YouTube
Krzysztof Krawczyk. / foto: YouTube
REKLAMA

W 1988 roku rodzina Krzysztofa Krawczyka uległa poważnemu wypadkowi jadąc fiatem 126p z Kołobrzegu do Warszawy. Od tamtego momentu syn cierpi na padaczkę pourazową.

U Krzysztofa Krawczyka juniora po wypadku zdiagnozowano stłuczenie pnia mózgu, złamaną rękę, nogę i szczękę. Na domiar złego lekarze wykryli także padaczkę pourazową.

REKLAMA

Dla syna słynnego piosenkarza pojawia się jednak ogromna szansa na złagodzenie objawów choroby. Taką możliwość stwarza medyczna marihuana, którą w Polsce zalegalizowano w 2019 roku.

Krzysztof i ja od dawna interesujemy się tą metodą leczenia, czytamy wszystko na ten temat. Mój mąż jest ojcem, który dla dziecka zrobi wszystko, więc jeśli tylko lekarze zaleciliby Krzysiowi leki z medyczną marihuaną, to kupiłby mu takie specyfiki – mówi „Życiu na Gorąco” Ewa Krawczyk.

Krawczyk junior odziedziczył po ojcu wspaniały głos, ale przez powikłania po wypadku nie był w stanie pójść w ślady taty. Od czasu do czasu daje jednak popis swoich umiejętności. Ostatnio zaśpiewał w Łodzi, w Studiu Integracji Krzysztofa Cwynara utwór Elvisa Presleya „Kiss me quick”.

O kondycji zdrowotnej syna artysty wypowiedział się również Krzysztof Cwynar. – Pracuję z Krzysiem od 5 lat. Pamięta, by brać leki i ja też nad tym czuwam. Myślę, że choroba jeszcze bardziej dopinguje go do działania. Ma po ojcu wspaniały głos. Na moich oczach stał się artystą. Ostatnio występuje nie tylko ze Studiem Integracji, ale i w klubie poetyckim Fundacji Kamena, która promuje poezję w Łodzi. Ataki padaczki mogłyby pokrzyżować jego ambitne plany.

Źródło: „Życie na gorąco”/nczas.com

REKLAMA