
Ostatnio internet obiegła informacja o tym, że syn króla disco polo postanowił rozwieść się z żoną. Teraz mama Daniela postanowiła wkroczyć do akcji i pogodzić młodych. Jak twierdzi znajomy rodziny Zenka Martyniuka, żona muzyka jest ostatnią deską ratunku.
Danuta Martyniuk chce pogodzić nie tylko syna i synową, lecz także zwaśnione klany. To wszystko robi dla ukochanej wnusi, Laury. Kobieta nie chce przez wyczyny syna mieć ograniczanego kontaktu z dziewczynką.
– Zenek jest wściekły na syna i się nie odzywa. Jedynie Danusia może teraz coś zdziałać. Daniel jest z nią bardzo związany i liczy się z jej zdaniem. Przecież to ona ustalała szczegóły ślubu, jeżdżąc do Wielkopolski, do rodziny synowej – twierdził w rozmowie z se.pl znajomy rodziny Martyniuków.
W weekend Daniel ogłosił, że rozwodzi się z Eweliną, ponieważ nie widzi szans na wspólne życie. Jak dodał, żal mu tylko małej Laury, która zostanie w domu jego teściów. Twierdził, że chciałby zabrać córeczkę ze „śmierdzącej fermy kaczek i kurcząt”.
Jednak mama Daniela nie wyobraża sobie rozwodu syna. Danuta Martyniuk jest jednak skłonna zaakceptować separację, jeśli zawiodą mediacje.
– Ma nadzieję, że Danielowi się poukłada w głowie, a Ewelina wybaczy mu ostatnie wyskoki. Trudniej zapewne będzie przekonać jej rodziców, ale przecież skoro młodzi planowali wspólne mieszkanie z dala od obu rodzin, to najważniejsze, aby oni się ze sobą dogadali – ujawnił informator „Super Expressu”.
Źródło: se.pl