
Marcin Miller zamieścił w sieci zdjęcie wiadomości, którą otrzymał od „fana”. Wszystko to było pokłosiem żartu gwiazdy disco-polo podczas jednego z wakacyjnych koncertów. Zdaje się, że Grzegorz Braun miał rację i „ludzie nie znają się na żartach”.
Wakacje to okres wielu imprez plenerowych i koncertów. W tym czasie ludzie często szukają rozrywki przy muzyce disco-polo. Najpopularniejsi przedstawiciele tego gatunku mają więc ręce pełne roboty. W czasie występów nie tylko śpiewają piosenki, ale też starają się zrobić show.
Jednym z najbardziej lubianych wykonawców jest z całą pewnością Marcin Miller, który ma świetny kontakt z publicznością i na scenie lubi pożartować. Tym razem postanowił przerobić fragment swojej piosenki.
W piosence „Wolność” Marcin Miller dodał tekst o tym, że fani przepłacają za bilety, będący przeróbką wersu „co Wy tu robicie, zabieracie chłopca mi na całe życie”. Okazało się jednak, że nie wszystkim się takie zachowanie spodobało.
Jedna z kobiet postanowiła nawet napisać w tej sprawie do lidera Boys, a ten zamieścił zdjęcie wiadomości na Instagramie. – Zastanawiam się czy to brak dystansu czy poprzez wpatrywanie się w ekran smartfona ludzie po prostu głupieją🤔🤕😢 – napisał załamany Miller.