
Mieszkająca w Dallas w Teksasie użytkowniczka Instagrama podczas relacji na żywo postanowiła włożyć swojego psa rasy Shih Tzu do… suszarki na ubrania. Dziewczyna następnie włączyła urządzenie. „Zrobię to. Włożę ją znowu do suszarki. Ona to lubi” – twierdziła instagramerka.
Kontrowersyjne nagranie doprowadziło ostatecznie do usunięcia konta dziewczyny z Instagrama. Wcześniej śledzące ją osoby mogły oglądać, jak dziewczyna śmieje się i klaszcze, gdy wkłada swojego pupila do suszarki na ubrania i włącza ją. Zwierzę przewracało się w środku maszyny. Po kilku sekundach dziewczyna otwierała drzwi suszarki, a zdezorientowane zwierzę wyskakiwało z obracającego się bębna.
– Przepraszam. Zobaczcie, zobaczcie – mówiła dziewczyna, wskazując na zdezorientowane zwierzę. Część widzów podczas relacji na żywo nie przejęła się tym, co robi dziewczyna, inni wysyłali zabawne emotikony, nikt jednak nie pisał, żeby przestała.
Wideo znalazło się już w serwisie Reddit oraz na Twitterze. Internauci oświadczali również, że zgłosili sprawę do PETA i na policję.
What’s wrong with people now a days?? Disgusting and disappointed. Clip Of #Teen Putting #Dog In Clothes #Dryer Sparks Twitter Wide Outrage. Some people really shouldn’t have anything that breathes in their possession. pic.twitter.com/HdD6s43xfC
— talksandthought (@Talksandthought) August 14, 2019
Źródło: metro.co.uk/Twitter