Socjalne bloki HLM w Nicei mogą stać się źródłem groźnych chorób przenoszonych przez szczury. Ich mieszkańcy boją się wyprowadzać psy na spacer, a niedawno po ugryzieniu przez szczura, jeden z mieszkańców musiał być leczony w szpitalu.
Radni apelują o dodatkowe akcje służb miejskich. Te tłumaczą się, że deratyzacja w osiedlach blokowisk przeprowadzana jest cztery razy w roku i następna będzie 30 sierpnia. To chyba jednak nie wystarczy.
Sprawa szczurów stała się nawet przedmiotem polemiki ekipy rządzącej i opozycji na radzie miasta. Philippe Pradal, który odpowiada za park mieszkań socjalnych Lazurowego Wybrzeża twierdzi, że powodów do paniki nie ma, ale mieszkańcy nie podzielają jego zdania.
Miasto apeluje do mieszkańców o nie wyrzucanie jedzenia i większą troskę o wyrzucane śmieci. Tymczasem na Facebooku pojawił się filmik ze scenami polowania szczurów na gołębie:
Dégoûtée, je suis contrainte de diffuser ces images.Cela se passe aux Liserons, un quartier de Nice Est, juste à côté du Mac Donald qui est proche de la bretelle d'autoroute qui mène en Italie.Le quartier des Liserons est géré par Côte d'Azur Habitat. Cette année en particulier, les riverains de ce quartier, pour la plupart en situation précaire, ont reçu des régularisations de charges importantes portant le montant des charges mensuelles entre 200 et 300 euros.Alors, quand on regarde ces images, avec des rats aussi énormes que des pigeons, on est en droit de se demander comment est géré ce parc HLM.Ce qui est certain, surtout depuis que l'on sait qu'un rat peut attaquer un humain, c'est qu'une opération de dératisation est plus qu'urgente. C'est une question d'hygiène et de santé publique.
Opublikowany przez Fouzia Ayoub Sobota, 17 sierpnia 2019
