Z Agnieszką Woźniak-Starak jest bardzo źle

Piotrw Woźniak-Starak z żoną Agnieszką (dawniej Szulim). Foto: instagram/aga_wozniak_starak
Piotrw Woźniak-Starak z żoną Agnieszką (dawniej Szulim). Foto: instagram/aga_wozniak_starak
REKLAMA

Trwają poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka. Akcja koordynowana jest z wielkiej posiadłości położonej nad jeziorem w Fuledzie. Zebrała się tam cała rodzina milionera.

Istny dramat w mazurskiej posiadłości przeżywa Agnieszka Woźniak-Starak, jest w fatalnym stanie – donoszą media.

REKLAMA

Agnieszka milczy od czasu zaginięcia męża. Jedyną jej reakcją było wyłączenie możliwości komentowania jej zdjęć na Instagramie. Choć wiele komentarzy zawierało słowa wsparcia, znalazły się też jednak osoby, które dopuszczały się i hejtu.

W poszukiwania zaangażowana jest cała rodzina. Mazurska posiadłość stała się swoistym centrum dowodzenia. Na miejscu jest też Agnieszka Woźniak-Starak, która podobno znajduje się bardzo złym stanie psychicznym i wymagała pomocy psychologa.

„Cały czas płacze. Nawet ukochane psy nie są w stanie jej pocieszyć” – donosi „Super Express”.

W sobotę 17 sierpnia, na kilka godzin przed zaginięciem Piotra, Agnieszka jadła z nim kolację w jednej z mazurskich restauracji. Potem około 22.00 ruszyła w drogę powrotną do Warszawy. Piotr został w posiadłości nad jeziorem Kisajno, gdzie około godz. 2.00 w nocy rozegrał się dramat.

Pierwsze zgłoszenie o dziwnym zachowaniu łodzi na jeziorze pojawiły się właśnie około 2.00. Na numer 112 zadzwonili zaniepokojeni kręcącą się w kółko łodzią motorową turyści. Jednak służby pojawiły się na miejscu dopiero dwie godziny później.

Na brzegu odnaleziono Ewę O., która zeznała, że była w Piotrem Wożniakiem-Starakiem na motorówce. Tylko ona wie co tam się wydarzyło.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Agnieszka Woźniak-Starak (@aga_wozniak_starak)

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Agnieszka Woźniak-Starak (@aga_wozniak_starak)

Źródło: pomponik.pl  / se.pl

REKLAMA