Konfederacja wita wiceprezydenta USA. Uczestnicy pikiety #STOP447 skrupulatnie sprawdzani. „Amerykanie kazali” [FOTO]

fot. Twitter
fot. Twitter
REKLAMA

W Warszawie trwają obchody upamiętniające 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Do Polski przyjechało wielu wysokiej rangi urzędników z całego świata, w tym wiceprezydent USA Mike Pence. Został on w szczególny sposób przywitany przez działaczy Konfederacji oraz Stowarzyszenia Marszu Niepodległości.

Konfederacja planowała szeroko zakrojoną akcję stanowczego sprzeciwu wobec ustawy 447 JUST, która zakłada zwrot Żydom mienia bezspadkowego. Zapał nieco ostygł, gdy okazało się, że wizytę w Polsce odwołał prezydent USA Donald Trump.

REKLAMA

Działacze związani z Konfederacją i Marszem Niepodległości przywitali jednak pikietami wiceprezydenta Pence’a, który reprezentuje Trumpa. Jasno zakomunikowali, że jako Polska nie zgadzamy się na żadne roszczenia żydowskie. Jednocześnie działacze zbierali podpisy pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą #STOP447.

Jak relacjonuje Robert Bąkiewicz, Polacy bardzo chętnie podpisywali się pod projektem ustawy. Jednocześnie organizatorów pikiet spotkała przykra sytuacja. Na wniosek Amerykanów przeszli szczegółową rewizję, włącznie z obwąchiwaniem przez psy.

Wcześniej, bo podczas piątkowego wystąpienia sejmowego, o zdecydowaną postawę polskiego rządu apelował również Robert Winnicki z Konfederacji.

Pani Marszałek, Wysoka Izbo, zwracam się z wnioskiem formalnym również o przerwę i prośbę do Prezydium Sejmu o przygotowanie projektu uchwały. Krótkiego projektu, który wezwie rząd do tego, żeby jednoznacznie wobec władz amerykańskich, które zjawią się tutaj w Polsce w najbliższych dniach, zadeklarował, że Polska nie będzie, nie będzie płacić żadnych roszczeń majątkowych środowisk żydowskich – grzmiał z mównicy.

REKLAMA