
Wydarzeniem dnia w Polsce były zdecydowanie obchody 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Do Polski zjechały się delegacje z 40 państw, wśród nich zabrakło jednak Rosjan. Drugi z agresorów z września 1939 roku wydał jednak specjalne oświadczenie.
1 września to dzień uznawany za początek II Wojny Światowej. Równo 80. lat temu o 4:45 niemiecki pancernik zaatakował Polskę na Westerplatte. Od tego momentu rozpoczął się najbardziej krwawy konflikt w dziejach ludzkości. 17 dni po agresji niemieckiej, Polska została zaatakowana przez ZSRR.
Teraz przedstawiciele Rosjan nie byli obecni podczas obchodów rocznicy wybuchu II Wojny Światowej w Polsce, z którą praktycznie nie utrzymują kontaktu. Jednak MSZ Rosji wydało specjalne oświadczenie, w którym przedstawiono, w jaki sposób Rosjanie postrzegają wydarzenia z lat 1939-1945.
W specjalnym oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekonuje, iż to Związek Radziecki uratował europejską demokrację przed jej zniszczeniem. – W początkowej fazie wojny można różnie oceniać politykę sowiecką, nie można jednak zaprzeczyć, że to ZSRR pokonał nazizm, wyzwolił Europę i uratował europejską demokrację przed zniszczeniem – czytamy.
– Po dojściu Hitlera do władzy, ZSRR przez długi czas pozostawał jedyną potęgą, która powstrzymywała realizację jego agresywnych planów i nalegała na zjednoczenie wysiłków krajów europejskich na rzecz utrzymania pokoju – przekonuje rosyjski MSZ. Zupełnie dziwnym trafem pominięto tu wzmiankę o pakcie Ribentropp-Mołotow.
Źródło: rp.pl