„Die Welt”: donosi: „Niemieccy turyści omijają Polskę. Wszystko przez konserwatyzm, homofobię i podnoszenie kwestii odszkodowań za zniszczenia dokonane podczas II wojny światowej.”
„Dlaczego Niemcy wolą spędzać urlop w Hiszpanii, niż w Polsce? Przyczyna tkwi nie tylko w PiS-ie, który zaszkodził wizerunkowi Polski, lecz także w utrzymujących się uprzedzeniach (…) Pomimo bliskości, dobrych połączeń autokarowych, kolejowych i samolotowych, wspaniałej przyrody i skarbów kultury Polska nie należy do krajów masowo odwiedzanych przez Niemców” – napisał Philipp Fritz w „Die Welt”.
„”Zdaniem właścicieli biur turystycznych przyczyną omijania Polski są antypolskie uprzedzenia. Jak walczyć z nimi, jeżeli wielu Niemców nie ma zamiaru wybrać się do Polski? Wizerunek Polski w Niemczech mocno ucierpiał wskutek zwycięstwa w wyborach parlamentarnych w 2015 roku narodowo-konserwatywnej partii PiS” – tłumaczy autor artykułu.
Nazywanie Prawa i Sprawiedliwości partią narodowo-konserwatywną jest sporym nadużyciem. W kwestii ekonomii PiS to typowa lewica, zaś w kwestii poglądów to populiści.
„Wroga wobec uchodźców i homoseksualistów retoryka partii rządzącej i głośno podnoszone roszczenia reparacyjne za popełnione w II wojnie światowej przez Niemców zbrodnie odstraszają potencjalnych niemieckich turystów” – przekonuje Fritz.
„Widzimy, że osoby, które odwiedzają Polskę, są bardzo mile zaskoczone krajem. Podkreślają czystość, gościnność i dobrą organizację” – powiedział Carsten Wolf, dyrektor biura Travel-Netto.
„”Niemcy nie pozbyli się dawnych przesądów wobec Polski, zastrzeżeń wobec granicy na Odrze i Nysie. Wielu Niemców kojarzy Wschód z biedą, brakiem cywilizacji i pewnym bałaganem” – dodaje właściciel biura turystycznego.
Źródło: „Die Welt”, Deutsche Welle