
Każdego roku wydajemy na ochronę zdrowia więcej, niż przewiduje ustawa dotycząca poziomu nakładów – w tym roku jest to 102 mld, choć planowano ok. 98 mld; w przyszłym roku ma być 107 mld, a myślę, że osiągniemy 112 mld – tak w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski chwalił się wyrzucaniem pieniędzy w błoto, po to aby upudrować tego trupa jakim jest państwowa służba zdrowia.
„Ścieżka dojścia jest przez nas regularnie przekraczana. Każdego roku wydajemy więcej, niż zakłada ustawa. To pokazuje, że jesteśmy wiarygodni nie tylko w tym, co obiecujemy i w tym, co uchwalamy jako obowiązujące prawo, ale tak naprawdę wykraczamy poza te minimalne ustalenia” – powiedział Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. To aż niepojęte, że ten człowiek bez zażenowania chwali się swoją niegospodarnością i przekraczaniem budżetu. Tym bardziej, że służba zdrowia, którą zawiaduje jest w opłakanym stanie.
Na dodatek Szumowski już teraz zakłada, że w przyszłym roku również wyrzuci w błoto więc niż mu na to przyzwolono w ustawie.
„W przyszłym roku – w tym zrównoważonym budżecie, co jest niezwykłe, to ewenement w historii Polski – mamy 107 mld założenia. Natomiast ja jestem przekonany, że tak jak w tym roku założone było 98, a mamy 102; to w przyszłym roku, jeśli zakładamy 107 mld, myślę, że osiągniemy ok. 112” – Jak można mówić takie rzeczy? Gdyby jeszcze było widać jakieś efekty tego wyciągania pieniędzy z budżetu to można by na tę bezczelność przymknąć oko. Tyle, że państwowa służba zdrowia jest od dawna trupem.
Kolejne socjalistyczne rządy pudrują i perfumują tego trupa, a on pod nowym makijażem rozkłada się i cuchnie coraz bardziej.
źródło: PAP