Gigantyczne nagrody dla ochroniarzy Andrzeja Dudy i Beaty Szydło. Te kwoty powalają na kolana!

Auto SOP wożące premiera Mateusza Morawieckiego/fot. PAP/Darek Delmanowicz
Auto SOP wożące premiera Mateusza Morawieckiego/fot. PAP/Darek Delmanowicz
REKLAMA

Od grudnia 2018 r. do kwietnia 2019 r. aż 11 razy miało dojść do uszkodzenia samochodów używanych m.in. przez premiera, prezydenta czy marszałka Sejmu. Mimo to od początku 2019 r. na nagrody dla ochroniarzy czołowych polskich polityków „poszło” ponad 2 mln zł.

28 sierpnia miała miejsce stłuczka, z udziałem głowy państwa, którą według informacji zdobytych przez TVN24 zatajono.

REKLAMA

– To była nieuprzywilejowana kolumna. Dwa nasze samochody stały na światłach. Jeden z nich podjechał do drugiego i „oparły się” zderzakami. Potem pojechali dalej. Nie było uszkodzeń – powiedział ppłk Bogusław Piórkowski, rzecznik formacji.

Od grudnia 2018 r. do kwietnia 2019 r. 11 razy dochodziło do uszkodzenia samochodów używanych m.in. przez premiera, prezydenta, marszałka Sejmu. W kwietniu kierowca Pierwszej Damy potrącił rowerzystkę, miesiąc wcześniej samochód SOP zderzył się z tramwajem w Gdańsku.

Wszystkie te zdarzenia nie były przeszkodą w przekazaniu pracownikom SOP ogromnych premii.

– Średnia nagroda wypłacona funkcjonariuszowi SOP wyniosła około 650 zł brutto – powiedział Piórkowski.

– Nagrody przyznawane były za bardzo dobrą realizację zadań służbowych w szczególnie trudnych warunkach lub wymagających znacznego nakładu pracy, zaangażowania i odpowiedzialności – dodał.

Redakcja „Super Expressu” ustaliła, że w tym roku na nagrody przeznaczono już ponad 2 mln zł. Trzeba przyznać, że na tak – przynajmniej medialnie – mierne wyniki, to kwota ta powala na kolana.

Źródło: TVN24/Super Express

REKLAMA