
Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, zapowiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że w Krakowie powstanie hostel dla bezdomnych LGBT. Obecnie bezdomni są przydzielani do hosteli według zaledwie dwóch płci, a jak wiemy według najnowszych badań paranaukowców „Gender Studies”, płci jest co najmniej 2137.
„Miasto wesprze jedyny w Polsce hostel dla osób LGBT – 8 tys. zł do końca roku. Dzięki temu schronienie znajdzie tam 12 kobiet – ofiar przemocy, lesbijek, osób transpłciowych” – donosi „Gazeta Wyborcza”.
Czy ktoś zbadał ilu takich zmiennopłciowych bezdomnych jest w Krakowie? W społeczeństwie jest to znikomy odsetek, więc może się okazać, że wśród krakowskich bezdomnych nie ma takich osób wcale. Co wtedy ratusz zrobi z hostelem?
Według władz miasta problemem jest to, że obecnie bezdomni są przydzielani do hosteli według zaledwie dwóch płci, a jak wiemy według najnowszych badań paranaukowców „Gender Studies”, płci jest co najmniej 2137.
„W dowodach osobistych funkcjonują jako mężczyźni. Ale czują się kobietami. Tymczasem, jak tłumaczyła „Wyborczej” Julia Kata z fundacji Trans-Fuzja, dla osób bezdomnych państwo oferuje schroniska lub mieszkania chronione. Ale mieszkają w nich albo mężczyźni, albo kobiety. I przydział do nich odbywa się na podstawie dowodu osobistego” – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
„Zdajemy sobie sprawę z dramatu, jaki ci ludzie przeżywają, i najważniejsze jest dla nas, aby im pomóc. Stawiamy na tolerancję” — mówi w rozmowie z „Wyborczą” wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”/Nczas.com