
Biznesmen Zbigniew Stonoga wciąż nadaje w internecie. Tym razem w znanym szeroko sporze pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Lechem Wałęsą stanął po stronie byłego prezydenta Rzeczpospolitej.
Stonogę zastanawia fakt, że w czasach PRL-u Wałęsa nie mógł liczyć na takie wygody i przywileje, jak Kaczyński.
– Lech Wałęsa oskarżany przez wielu ludzi o współpracę z SB nigdy nie mieszkał na oficerskim Żoliborzu, nie miał za komuny paszportu i nie występował w komunistycznych produkcjach filmowych – napisał na Facebooku Stonoga.
– Tymczasem rodzice J. Kaczyńskiego otrzymali od komuchów wille, paszporty a dzieci tych wybitnych działaczy antykomunistycznego podziemia grały w komunistycznym filmie – przypomina rolę braci Kaczyńskich w filmie pt. „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Jarosław i Lech wystąpili w mając 13 lat.
O Wałęsie pisze natomiast tak: – Tymczasem Bolek był Bolkiem, tylko że to u Kaczyńskiego dziś siedzi komunistyczny prokurator jako szef SKPCz (…) a pisowski motłoch krzyczy komuna sb komuna… – zakończył swoje przemyślenia.
Zbigniew Stonoga trafił do więzienia w 2017 roku. Oskarżony jest o działalność na szkodę spółki Viamot, która miała stracić ponad 42 mln zł. Na początku września został zwolniony z aresztu.