
Sławomir Mentzen uczestniczył w poniedziałek w debacie pt. „Po prostu Polska” na antenie radia RMF FM. Oto jak odpowiedział na pytanie jednego ze słuchaczy.
– Jaki macie pomysł na finansowanie obecnych zobowiązań emerytalnych po wprowadzeniu po wprowadzeniu dobrowolnej składki ZUS? – takie pytanie przeczytał dziennikarz prowadzący debatę. Chodziło oczywiście o to, że Konfederacja jest przeciwna przymusowym ubezpieczeniom.
– Mój pomysł jest następujący aby wprowadzić nowy rodzaj obligacji o bardzo długim terminie zapadalności w wieku, w momencie przejścia danej osoby na wiek emerytalny. Byłby, póki co, w okresie przejściowym przymusowy wykup tych obligacji przez pracowników. Czyli jak do tej pory mają fikcyjny, taki wirtualny zapis w ZUS-ie, a tak otrzymywaliby taką obligację oprocentowaną pomiędzy oprocentowaniem obligacji skarbu państwa, a stawką rewaloryzującą emerytury i trik byłby na tym, że tymi obligacjami można by było handlować w związku z tym gdyby ktoś chciał je sprzedać – mówił Mentzen.
– Ale tak poza trikiem, konkretnie. Nie płacę składek ZUSu więc nie dorzucam się do emerytur dzisiejszych emerytów – przerwał mu prowadzący.
– Ale ja opisuje dokładnie mechanizm finansowy, a Pan mi przerywa. Pieniądze z tych obligacji szły by na wypłaty obecnych emerytur, a ktoś kto nie chciałby oszczędzać, mógłby ją sprzedać na wolnym rynku. I z doświadczeń ekonomii behawioralnej i psychologii wiemy, że efekt inercji i lęku przed stratą, sprawiłby, że masowy tych obligacji by ludzie nie sprzedawali – dokończył wywód ekonomista z Konfederacji.
Sławomir Mentzen merytorycznie w innej lidze! 💪
Po tej wypowiedzi już żaden z jego openentów nie odważył się zadać mu pytania… pic.twitter.com/JSZ9tl6l3E— Name. No name. (@incognito1001) 1 października 2019