Między Rusin i Popek „poszło na noże”. Gwiazda „Dzień Dobry TVN” długo nie zapomni tych słów

Anna Popek i Kinga Rusin fot. instagram.com/annapopek_official / instagram.com/kinga.rusin
Anna Popek i Kinga Rusin fot. instagram.com/annapopek_official / instagram.com/kinga.rusin
REKLAMA

Ta osoba akurat, o której mówimy, to słynie z tego, że bardzo chroni zwierzęta, bardzo dba o przyrodę, jest taka właśnie łagodna do wszystkich stworzeń poza człowiekiem, który może troszkę się różnić z nią w tym, co myśli – mówiła Anna Popek na antenie telewizji TVP Info. Prowadząca stanęła w obronie atakowanej przez Rusin, Zofii Klepackiej.

W rozmowie Popek i Klepackiej obydwie panie dyskutowały m.in. na temat ataków, które pojawiły się z strony celebrytów po wcześniejszym oświadczeniu mistrzyni olimpijskiej i sprzeciwu wobec szerzącej się ideologii LGBT.

REKLAMA

Od rozmowy minęło już sporo czasu, a w związku z tym opadły również emocje, które towarzyszyły całej sprawie. Po czasie Anna Popek przyznała, że jej celem nie było urażenie koleżanki po fachu.

Ja nie chcę na pewno eskalować jakichś konfliktów i nie jest to moim zamierzeniem. Ludzie powinni żyć w miarę dobrze i doceniać to, co się ma. To, że mamy pokój, wodę, zieleń. Trzeba z wyrozumiałością patrzeć na ludzi, dopóki ktoś nie robi takiej krzywdy czynnej, nie grozi naszemu życiu albo nie jest cynicznym sadystą to trzeba taką miarą łagodniejszą. Jeżeli się poczuła urażona, to na pewno będę ją chciała przeprosić. Ale mam nadzieję, że nie. W naszym zawodzie będziemy dążyć do prawdy. Chyba na tym nam zależy – mówiła prowadząca TVP na łamach jastrząbpost.pl

Jak dotąd Kinga Rusin nie odniosła się do przeprosin ze strony Anny Popek. Prawdopodobnie nie doczekamy się komentarza w tej sprawie, ponieważ już wcześniej dziennikarka TVN unikała tego tematu.

Źródło: Jastrzabpost.pl / NCzas.com

REKLAMA