
Do wczoraj Wiadomości TVP, zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu, miały pokazać pełne sondaże z wynikiem Konfederacji i opublikować przeprosiny. Nie wykonując wyroku, TVP postawiło się ponad prawem i zakłóciło porządek wyborów.
– TVP miała do dziś w Wiadomosciach TVP wykonać prawomocny wyrok sądu związany z wcześniejszym dezinformowaniem społeczeństwa ws. wyborów. Nie wykonując wyroku sądu, którego wykonanie zgodnie z wykładnią PKW nie łamie ciszy wyborczej, TVP kolejny raz złamała prawo i zakłóciła wybory. – napisał na Twitterze Krzysztof Bosak.
TVP miała do dziś w @WiadomosciTVP wykonać prawomocny wyrok sądu związany z wcześniejszym dezinformowaniem społeczeństwa ws. wyborów.
Nie wykonując wyroku sądu, którego wykonanie zgodnie z wykładnią PKW nie łamie ciszy wyborczej, TVP kolejny raz złamała prawo i zakłóciła wybory.
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) October 12, 2019
Przypomnijmy, że TVP w czasie kampanii wyborczej notorycznie dezinformowała swoich widzów, nie publikując wyników sondażowych Konfederacji.
Tym samym stacja, utrzymywana z podatków wszystkich wyborców, nie spełniała swojej ustawowej misji informacyjnej. TVP jako nadawca publiczny, szczególnie w czasie kampanii wyborczej, powinno informować swoich widzów o wszystkich komitetach startujących w wyborach.
Widz, który z przyczyn finansowych korzysta jedynie z telewizji opłacanej w abonamencie, i który ograniczył czerpanie informacji przed wyborami jedynie do oglądania wiadomości, mógł nawet nie wiedzieć, że w wyborach startuje pięć komitetów, gdyż TVP notorycznie przemilczało kampanię prowadzoną przez Konfederację.
W ciągu ostatnich 30 lat TVP wielokrotnie było oskarżane o stronniczość, natomiast dopiero w ostatnich kilku latach sposób funkcjonowania Telewizji Publicznej zaczął przypominać działanie telewizji propagandowych w takich krajach jak Korea Północna, czy Komunistyczne Chiny – tam również telewizja państwowa zamiast informować o rzeczywistości, stara się ją kreować.
– TVP, notorycznie kłamiąc i nie realizując jednoznacznego wyroku sądu we wczorajszym lub dzisiejszym wydaniu Wiadomości nie tylko znów złamała prawo. Zakwestionowali fundament wolnych, zgodnych z prawem, demokratycznych wyborów. Wyciągniemy z tego najdalej idące konsekwencje. – napisał na Twitterze Robert Winnicki.
TVP, notorycznie kłamiąc i nie realizując jednoznacznego wyroku sądu we wczorajszym lub dzisiejszym wydaniu Wiadomości nie tylko znów złamała prawo.
Zakwestionowali fundament wolnych, zgodnych z prawem, demokratycznych wyborów. Wyciągniemy z tego najdalej idące konsekwencje.
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) October 12, 2019
Publikacja wyroku nie złamałaby ciszy wyborczej
Zgodnie z art. 111 par. 6 Kodeksu wyborczego działania wynikające z orzeczenia sądu nie łamią ciszy wyborczej. TVP dobrze wiedziało o takim kształcie polskich przepisów, bo samo informowało o tym jeszcze rok temu.
TVP zamierza donieść za granicą, że w Polsce łamana jest praworządność
Co ciekawe TVP, które bardzo często krytykowało wynoszenie spraw krajowych poza polskie granice, zamierza wnieść skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, uważając, że sąd działający zgodnie z rzeczonym artykułem, złamał prawo dziennikarzy publicznych do wolności słowa.
Jest to o tyle kuriozalne, że nikt nie oskarża dziennikarzy TVP w związku z prowadzonymi przez nich stronniczymi działaniami publicystycznymi. TVP zostało oskarżone i skazane za fałszowanie rzeczywistości, a kłamstwo i przemilczenie nie mają nic wspólnego z wolnością dziennikarską i są działaniem propagandowym.
To może być niebezpieczny precedens
Podejście Wiadomości do wykonania wyroku sądu może być niebezpieczny precedensem. Dotychczas TVP wielokrotnie i za różnych rządów było oskarżane o stronniczość. Tym razem jednak Telewizja Publiczna postawiła się ponad polskim prawem, co może stać się powszechną praktyką mediów publicznych w przyszłości – tym samym cofnęłoby to stan polskich mediów publicznych do czasów PRL i działań w stylu takich postaci jak Jerzy Urban.
Źródło: Twitter/TVP INFO/Nczas.com