
– Powiedziałem, że ani w TVP ani w TVN nie mieliśmy ani jednego zaproszenia do głównych wywiadów politycznych przez całą kampanię. To Was łączy – napisał na tweeterze Krzysztof Bosak, podsumowując trudne warunki w kampanii wyborczej. Słowa lidera Konfederacji, dziwnym trafem, bardzo mocno ubodły komentatora TVP Samuela Pereirę.
Choć sytuacja w tym przypadku jest w 100 proc. jasna i chyba nie ma nikogo zainteresowanego polityką, kto nie zgodziłby się ze słowami Bosaka, to jednak ulubieniec środowisk Gazety Polskiej miał zupełnie inne zdanie. Co więcej, jego „argumenty” są co najmniej, dziwne.
– Ważne że się red. Piaseckiemu grzecznie wytłumaczyłeś z bycia w koalicji z PiS. Sądy okazały się wobec was niesamowicie przychylne. Doskonale zdajesz sobie sprawę dlaczego. Z tego samego powodu będziecie teraz pupilkiem TVN-u – skomentował Pereira.
Trzeba przyznać, że na tak absurdalne zarzuty ciężko jest znaleźć konstruktywną odpowiedź. Fakt, iż człowiek TVP zarzuca Konfederacji, że jest promowana przez telewizję TVN jest jednym z największych absurdów, który słyszeliśmy od miesięcy.
– Na trudne pytania redaktorów TVP nie miałem okazji odpowiedzieć bo Twój kolega @michalrachon dyskutował z fragmentami wideo wyciętymi z moich wywiadów ściągniętych z youtube – skomentował Krzysztof Bosak, czym naszym zdaniem, kompletnie zmasakrował „linię obrony” Samuela Pereiry.
Na trudne pytania redaktorów TVP nie miałem okazji odpowiedzieć bo Twój kolega @michalrachon dyskutował z fragmentami wideo wyciętymi z moich wywiadów ściągniętych z youtube 🤷🏼♂️
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) October 13, 2019
Źródło: Twitter.com/KrzysztofBosak / NCzas.com