
Chcieli dobrze, a wyjdzie … Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki stworzyli prawdziwy wyścig obietnic i właściwie co tydzień słyszymy jego nową odsłonę. Jedną z najnowszych jest podniesienie płacy minimalnej. To rozdawnictwo doprowadzi jednak do tragedii.
Dziennikarze Super Expressu policzyli właśnie jedną bardzo ważną kwestią, a mianowicie świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego. w Polsce bowiem, jeśli ojcowie nie płacą należnych kwot, to samotne matki mogą starać się o comiesięczne środki od państwa, te jednak zależne są od dochodów.
Według założeń Prawa i Sprawiedliwości, jeśli wspomniane samotnie wychowujące matki otrzymywałyby pensję minimalną, która wynosić ma 2600 złotych brutto, to oznacza, iż kryterium dochodowe zostanie przekroczone i to aż o 150 zł. Tym samym stracą oni prawo do pieniędzy z Funduszu Alimentacyjnego.
Jeśli komuś wydaje się, że sprawa dotyczy niewielkiej grupy osób, to zdecydowanie jest w błędzie. Według danych publikowanych przez GUS, takich rodzin jest w Polsce ponad 283 tysiące. Co roku z budżetu państwa wypłacane jest blisko 1,35 miliarda złotych, właśnie na wspominane alimenty.
Jak dotąd wszystko wskazuje na to, iż rząd nie wycofa się z pomysłu i kolejny raz podniesie kwotę płacy minimalnej. Tym samy, dla tysięcy polskich dzieci, oznaczać to będzie odebranie i tak niewielkich środków finansowych przysługujących z alimentów.
Źródło: SE.pl / NCzas.com